sobota, 1 marca 2014

Sępy w serwisie za10groszy

Niewątpliwie do skutecznego licytowania na aukcjach za10groszy.pl potrzebna jest odpowiednia taktyka. Wiele osób wypracowało różne metody licytacji, jednak jedna z nich jest dość często stosowana mimo dość niechlubnej natury.

Większość z Was oglądała zapewne programy przyrodnicze i poznali metodę polowania sępów. Czekają one do tej pory aż ich ofiara padnie z wycieńczenia a wtedy wkraczają do akcji. Podobnie sprawa wygląda w serwisie za10groszy, szczególnie w bardziej wartościowych aukcjach. Jak wiadomo każde przebicie ceny kosztuje, a szanse na to iż drogi laptop zostanie sprzedany za 10zł są bardzo małe. Metoda na sępa polega właśnie na czekaniu, kiedy to walczące w licytacji osoby podbiją cenę, stracą większość swoich BIDów. Wtedy wkraczają sępy z całym zapasem amunicji i licytują, oszczędzając niepotrzebnie stracone BIDy przez innych użytkowników.


Czasami jednak zdarzy się, że sępów jest więcej. Wtedy rywalizacja o przedmiot staje się zacięta, gdyż każdy kolejny sęp dołączający do licytacji ma spory zapas BIDów. Wtedy walka idzie na całego a przedmioty niekiedy osiągają cenę wyższą od rynkowej.


Wyobraźmy sobie, że do walki wkroczyły dwa sępy. Wartość rynkowa przedmiotu to 100zł, zaś w licytacji osiągnęła już 130zł (wliczając koszt zużytych BIDów). Wtedy wielu użytkowników walczy do końca. Wolą stracić więcej BIDów, ale w zamian wygrana rekompensuje poniesione straty czego nie zdobędziemy poddając się. Tak zacięte aukcje zdarzają się, jednak są rzadkością.


Pamiętaj byś licytował z głową, na cenne przedmioty zazwyczaj czyhają sępy. Cenę podbijaj więc tylko wtedy kiedy ma to sens, nie licz na szczęście a stopniowo budują swoją strategię, która z pewnością przeniesie ci sukces w licytacjach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz